czwartek, 31 października 2013

Związek między celiakią a ryzykiem zaburzeń ze spektrum autyzmu


Badacze ze Szwecji, we współpracy z kolegą z USA, postanowili sprawdzić, czy istnieje związek, o którym mowa w tytule wpisu.
Wiele studiów przypadków wskazuje na możliwy związek pomiędzy autyzmem i chorobą trzewną (celiakią), a przynajmniej wskazuje na pozytywne wyniki badań serologicznych – występowanie przeciwciał.

Badania serologiczne mogą wykluczyć celiakię w przypadku braku przeciwciał, jednakże wynik pozytywny nie przesądza o diagnozie. W takiej sytuacji rozstrzygająca jest biopsja jelita cienkiego.

W obecnym badaniu postanowiono zweryfikować te hipotezy analizując wyniki próbek histopatologicznych z jelita cienkiego. Analizowano dane szwedzkie dotyczące kilkudziesięciu tysięcy osób podzielonych na grupy: z celiakią, stanem zapalnym, prawidłową śluzówką jelita, ale za to pozytywnymi wynikami badań – występowaniem przeciwciał antygliadynowych, przeciwko endomysium i transglutaminazie tkankowej. Wyniki porównywano z kilkusettysięczną grupą kontrolną.
Chociaż badania wykazały brak związku między celiakią lub stanem zapalnym i ASD, jednakże zauważono, że istnieje zwiększone ryzyko autyzmu u osób z prawidłową błoną śluzową jelita, ale pozytywnymi wynikami testów serologicznych stosowanych w diagnostyce choroby trzewnej.

Źródło:
JAMA Psychiatry, 25 września 2013 r. (on-line)

czwartek, 24 października 2013

Czy będziemy szczepić dzieci aby zmniejszyć objawy autyzmu?


Zaparcia i biegunki są powszechne u osób autystycznych. Problem biegunek dotyka nawet 75,6% tej populacji. Leczenie antybiotykami wydaje się częściowo łagodzić objawy związane z autyzmem.
Clostridium bolteae jest bakterią, która, jak wykazano, występuje w nadmiarze w jelitach dzieci autystycznych cierpiących na dolegliwości żołądkowo jelitowe, Jest to organizm, potencjalnie nasilający objawy gastryczne, które mogą występować nawet u 91,4% osób z autyzmem. Stosunkowo niewiele wiadomo na temat czynników, które predysponują obszary układu pokarmowego dzieci autystycznych do kolonizacji C. bolteae. Alternatywą dla antybiotykoterapii, jako metody kontroli kolonizacji jelita przez potencjalnie problematyczne szczepy bakterii takich jak C. bolteae powinny być strategie szczepień.
Badacze z University of Guelph w Kanadzie oceniali strukturę i immunogenność polisacharydowych ścian komórkowych wytwarzanych przez C. bolteae. Ich praca po raz pierwszy opisuje warstwę polisacharydową tego szczepu bakterii.

Polisacharydy otoczkowe (CPS) to zasadnicze antygeny wchodzące w skład szczepionek przeciwbakteryjnych. Wiele komórek bakterii otoczonych jest ściśle przylegającą warstwą polisacharydową. Szczepy, które tracą zdolność syntezy takiej grubej otoczki stają się niechorobotwórcze.

Wyniki wskazują na perspektywę stosowania polisacharydów jako składników szczepionki w celu zmniejszenia lub zapobiegania kolonizacji C. Bolteae w przewodzie pokarmowym u osób autystycznych, a także jako markera diagnostycznego dla wczesnego wykrywania C. Bolteae w warunkach klinicznych.

Dziękuję Pani dr Magdalenie Cubale-Kucharskiej za informację o badaniach i inspirację do tego wpisu.

Źródło:
Vaccine, vol 31 (26), 10 czerwca 2013 r.

czwartek, 17 października 2013

Acetaminophen, szczepienia i autyzm


Na Kubie odsetek osób z autyzmem jest 298 razy mniejszy niż w USA. Biorąc pod uwagę różnego rodzaju teorie wiążące szczepienia ze wzrostem ilości diagnoz autyzmu to na Kubie mamy do czynienia z jedną z najlepiej zaszczepionych grup, np. przeciwko odrze zaszczepione jest 99,7% populacji. Jednakże od jakiegoś czasu bierze się pod uwagę zalecenia lekarzy towarzyszące szczepieniom. Być może rosnąca ilość dzieci z autyzmem, a także astmą i nadpobudliwością może być spowodowana zwiększonym wykorzystaniem paracetamolu (acetaminophenu) przed i po szczepieniu.

Powszechną praktyką wśród amerykańskich pediatrów jest zalecanie paracetamolu jako środka profilaktycznego przeciw gorączce. W rzeczywistości niektórzy lekarze nawet doradzają rodzicom, aby podawali swoim dzieciom paracetamol codziennie, przez pięć dni przed szczepieniem. Jest to dość rzadkie postępowanie na Kubie. Tam, gdy wysoka gorączka utrzymuje się dłużej niż dwa dni zaszczepieniu dziecka, rodzice powinni udać się do lekarza, który może następnie przepisać metamizol (pyralgina). Chociaż jest on stosowany w wielu krajach, metamizol jest zakazany w USA z powodu związku z agranulocytozą, stanem, w którym szpik kostny nie wytwarza wystarczającej ilości neutrofili – ważnych komórek układu odpornościowego.
Dowody przedstawione w opisywanej tu pracy autorstwa Williama Shawa są jedynie hipotezami, bez potwierdzenia naukowego. Ogólna hipoteza z pewnością jednak zasługuje na badania empiryczne.
O podobnych twierdzeniach Anthony`ego Torresa, który sugerował, że leki przeciwgorączkowe (a konkretnie acetaminophen) podawane niemowlętom i małym dzieciom mogą zwiększać ryzyko wystąpienia autyzmu u tych, które są genetycznie podatne na tego typu zaburzenia pisałem w marcu 2010 roku.

Źródła:
Journal of Restorative Medicine, 2013 (2), cały artykuł w .pdf
Medical Daily, 04 października 2013 r.