czwartek, 22 lipca 2010

Testosteron i autyzm – kolejne badania

Badacze z Cambridge, którzy określają autyzm jako supermęski mózg, w ramach wieloletniego projektu analizują związek między testosteronem i autyzmem.
Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o kolejnych rezultatach prowadzonych badań.
B. Auyeung, K. Taylor, G. Hackett i S. Baron-Cohen z University of Cambridge, Rosie Maternity Hospital oraz Addenbrooke’s Hospital przedstawili wyniki dotyczące grupy 129 dzieci w wieku 18-24 mies.
Podobnie jak w badaniach starszych grup – istnieje związek pomiędzy stężeniem testosteronu w płynie owodniowym a cechami autystycznymi badanymi przy pomocy kwestionariusza Q-CHAT.
Dodatkowy wniosek jest taki, że mózgowe podłoże autystycznych zachowań może odzwierciedlać różnice indywidualne związane z poziomem androgenów w okresie prenatalnym oraz genami związanymi z tymi steroidami.
Warto zwrócić też uwagę na mój wcześniejszy post z dn. 29.03.2010 r. dot. podobnych badań prowadzonych w Australii, gdzie dr A. Whitehouse porównuje wiarygodność próbek z płynu owodniowego i krwi pępowinowej.

Źródło:
Molecular Autism, 12 lipca 2010
tutaj

sobota, 17 lipca 2010

Autyzm chorobą bogatszych?

Wyższa zachorowalność na autyzm u dzieci bogatszych rodziców zwykle tłumaczona jest lepszą wykrywalnością w tych grupach społecznych: zamożniejsi mają lepszy dostęp do diagnostyki. Ale najnowsze badania naukowców z kilku ośrodków w USA temu przeczą. Okazuje się, że dzieci bogatszych rodziców faktycznie częściej chorują na autyzm. Potwierdzają to dane nieuwzględniające istnienia bądź nieistnienia diagnozy. Zależność zachorowalności od zamożności zaobserwowano we wszystkich amerykańskich grupach etnicznych. Naukowcy chcą potwierdzić wyniki tych badań; zastanawiają się też co może być przyczyną takiego zjawiska. Nie wyklucza się, że - teoretycznie - bogatsi mają dzieci później raczej niż wcześniej, a plemniki ojców wraz z wiekiem ulegają degradacji i częściej prowadzą do zaburzeń autystycznych u potomstwa. To, że starsi ojcowie mają częściej autystyczne potomstwo, niż ojcowie młodsi, potwierdzono już wcześniej.

Źródło: PLoS ONE 12 lipca 2010

poniedziałek, 12 lipca 2010

Autyzm i okołoporodowe narażenie na niebezpieczne zanieczyszczenia powietrza

Niebezpieczne zanieczyszczenia powietrza mogą być jednym z czynników w powstawaniu zaburzeń ze spektrum autyzmu.
Badacze z University of North Carolina w Chapel Hill oraz University of Southern California w Los Angeles przeanalizowali przypadki 383 dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu oraz 2829 dzieci z zaburzenia mowy i języka.
Szacowano wskaźniki ryzyka w związku z okołoporodowym narażeniem na oddziaływanie toksycznych zanieczyszczeń powietrza.
Na podstawie badań epidemiologicznych i przeprowadzonej analizy najbardziej niebezpieczne wydają się: chlorek metylenu, chinolina i styren.
Substancje te służą m. in. jako rozpuszczalniki oraz surowce używane do otrzymywania innych związków.
Potrzebne są dalsze badania nad ich ewentualną rolą w etiologii autyzmu.

Źródło:
Epidemiology, 17.06.2010
tutaj

wtorek, 6 lipca 2010

Deficyt aminoacylazy 1 powiązany z autystycznymi zachowaniami?

Deficyt aminoacylazy 1 (ACY1) jest niedawno opisanym, wrodzonym błędem metabolicznym. Nie jest jasne, czy stanowi on chorobę metaboliczną, czy tylko nieprawidłowość biochemiczną. Większość pacjentów prezentuje różnorodne objawy neurologiczne.
W Poradni Metabolicznej w Instytucie "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka" Warszawie zidentyfikowano niedobór ACY1, w ramach badań metabolicznych, u jednego z pacjentów z autyzmem.
Wg prof. Anny Tylki-Szymańskiej deficyt ten wydaje się być defektem metabolicznym bez następstw klinicznych. Możliwe jest, że zachowania autystyczne u badanego pacjenta nie są spowodowane niedoborem ACY1, lecz te dwa stany współistnieją przez przypadek. Potrzebne są dalsze badania do oceny rzeczywistej częstotliwości jego występowania w różnych populacjach i do wykrycia ewentualnej roli ACY1 w przejawach autyzmu.

Źródła:
PubMed, 18 maja 2010
tutaj
oraz informacje od prof. Anny Tylki-Szymańskiej

czwartek, 1 lipca 2010

Stres oksydacyjny i autyzm – jeszcze coś z Polski na ten temat

Dwa lata temu powstała praca „Rola stresu oksydacyjnego w autyzmie” w ramach grantu „Badania chromatograficzne we wczesnej diagnozie zaburzeń rozwojowych u dzieci” pod kierownictwem dr Joanny Kałużnej-Czaplińskiej w Instytucie Chemii Ogólnej i Ekologicznej (Wydział Chemiczny Politechniki Łódzkiej).
Wnioski są następujące.
„U dzieci autystycznych stwierdza się zmienione poziomy endogennych przeciwutleniaczy. Stężenia głównych białkowych antyoksydantów: transferyny (białko wiążące żelazo) i ceruloplazminy (białko wiążące miedź) występują na niższym poziomie w osoczu u części chorych. Istnieje związek między obniżoną zawartością tych protein a utratą nabytych zdolności mowy u pacjentów cierpiących na zaburzenia należące do spektrum autystycznego. Chorzy, którzy nie utracili umiejętności mowy mają podobne poziomy transferyny i ceruloplazminy, jak dzieci zdrowe.”
Nowe badania sugerują zmiany u osób z autyzmem w aktywności enzymatycznych antyutleniaczy, takich jak dysmutaza ponadtlenkowa, peroksydaza glutationowa oraz katalaza.
Stres oksydacyjny odgrywa istotną rolę patologiczną w genezie autyzmu, dlatego uzasadnione jest stosowanie terapii antyoksydantami. Podawanie środków przeciwutleniających (np. witaminy C, oleju rybnego bogatego w niezbędne kwasy tłuszczowe, czy witaminy B6 w połączeniu z magnezem), przynosi zmiany w zachowaniu u niektórych dzieci autystycznych.

Źródło:
Nowa Pediatria, 4/2008
tutaj

poniedziałek, 28 czerwca 2010

Stres oksydacyjny u dzieci z autyzmem: badania w krajach arabskich

W Ain Shams University w Kairze badano związek między stresem oksydacyjnym i autoimmunizacją.

Stres oksydacyjny: zaburzenie równowagi pomiędzy działaniem reaktywnych form tlenu (wolnych rodników) a zdolnością do ich neutralizacji.
Autoimmunizacja: nieprawidłowa reakcja układu odpornościowego skierowana przeciwko własnym tkankom.


W grupie 44 egipskich dzieci autystycznych i 44 zdrowych dokonano pomiaru izoprostanów F2 (jako markerów peroksydacji lipidów) i peroksydazy glutationowej (jako enzymów przeciwutleniających) oraz wskazania przeciwciał przeciwneuronalnych.
Stres oksydacyjny stwierdzono u 88,64% osób z autyzmem. Aktywność przeciwneuronalną istotnie z nim związaną stwierdzono u 54,5% dzieci z autyzmem.
Silny związek między stresem oksydacyjnym i reakcją autoimmunologiczną u dzieci autystycznych wskazuje na możliwą rolę stresu oksydacyjnego (poprzez indukcję autoimmunizacji) u niektórych pacjentów.

Z kolei w King Saud University w Rijadzie (Arabia Saudyjska) analizowano rolę wybranych jonów związanych z metabolizmem energetycznym i stresem oksydacyjnym.
Grupa badana składała się z 30 pacjentów z autyzmem i 30 zdrowych. Oznaczano poziom sodu, potasu, magnezu, wapnia i ołowiu oraz stężenie aldehydu malonowego (jako końcowego produktu peroksydacji lipidów).
Zmiany w mierzonych poziomach wybranych jonów oraz wysoki poziom peroksydacji lipidów, w porównaniu do grupy kontrolnej, potwierdzają, że stres oksydacyjny i wadliwa produkcja energii w mitochondriach mogą stanowić podstawowy czynnik sprawczy w patogenezie autyzmu.

Źródła:
Journal of Neuroimmunology, 26.02.2010
tutaj
Clinical Biochemistry, styczeń 2010
tutaj

czwartek, 24 czerwca 2010

Autyzm a zaburzenia czynności mitochondriów

Znamy biomarkery świadczące o dysfunkcji mitochondriów (patrz post z dn. 17.05.2010 r.).
D. Rossignol i J. Bradstreet, z International Child Development Resource Center w Melbourne, przedstawiają swoje spostrzeżenia nt. zaburzeń czynności mitochondriów i ich powiązania z autyzmem.
Zaburzenie funkcji mitochondriów (MtD) może powodować zmniejszenie poziomu glutationu i prowadzić do przewlekłych problemów w funkcjonowaniu przewodu pokarmowego, ponieważ jego prawidłowe działanie jest silnie uzależnione od glutationu
Wiele badań wskazuje, że zaburzenia gastryczne powszechnie występują w autyzmie, m. in. w postaci przewlekłych zaparć. Zaparcie jest często obserwowane u pacjentów z zaburzeniami mitochondriów. W niektórych przypadkach autyzmu może być ono przejawem MtD. Nieprawidłowości w utlenianiu kwasów tłuszczowych (notowane u osób z autyzmem), mogą również odzwierciedlać nieprawidłowe funkcjonowanie mitochondriów. Ponadto drgawki i obniżone napięcie mięśniowe u osób z autyzmem mogą być objawami MtD.
Możliwe przyczyny MtD w autyzmie nie są znane, ale być może zaburzenia te są wtórnym objawem wynikającym z ekspozycji na niektóre toksyny środowiskowe. Różne substancje mogą doprowadzić do zmniejszenia wydajności mitochondriów lub osłabienia ich działania poprzez zwiększenie obciążenia organizmu przez wolne rodniki wynikającego ze stresu oksydacyjnego. Są to: kwas walproinowy, talidomid, narażenie na wirusy różyczki oraz cytomegalii, pestycydy, polichlorowane bifenyle (PCB), chemikalia przemysłowe i metale ciężkie (rtęć, ołów, kadm, nikiel, arsen). Również kwas propionowy produkowany przez bakterie z gatunku Clostridium (istotne zwiększenie ich ilości stwierdzono u osób z autyzmem) w przewodzie pokarmowym utrudnia funkcjonowanie mitochondriów poprzez hamowanie fosforylacji oksydacyjnej.
Stosowanie antyoksydantów i innych suplementów może prowadzić do poprawy funkcjonowania mitochondriów i zmniejszania objawów negatywnych. Stwierdzono efekty terapeutyczne po stosowaniu środków takich jak: acetyl-l-karnityna, koenzym Q10, idebenon, tiamina (witamina B1), pirydoksyna (witamina B6), ryboflawina (witamina B2), witamina C i ekstrakt Ginkgo biloba.

Źródło:
American Journal of Biochemistry and Biotechnology, 2008 (.pdf)
tutaj

poniedziałek, 21 czerwca 2010

Udział środowiska i fizjologii podatnej na jego wpływy w powstawaniu autyzmu

Marta R. Herbert (TRANSCEND Research Program, Pediatric Neurology, Massachusetts General Hospital, Charlestown, USA) przedstawia dane ilustrujące wkład czynników środowiskowych w powstawanie zaburzeń ze spektrum autyzmu. Oto najważniejsze tezy z jej pracy.
Niektóre warianty genów w autyzmie powodują zmiany w podatności na obciążające czynniki środowiskowe. Mutacje de novo oraz zaawansowany wiek rodziców, jako czynnik ryzyka autyzmu, sugerują również rolę środowiska. Patofizjologia układu nerwowego, w tym stres oksydacyjny, stan zapalny i zaburzenia czynności mitochondriów, może być konsekwencją wpływów środowiska, takich jak: zanieczyszczenia powietrza, związki fosforoorganiczne, metale ciężkie. Czynniki żywieniowe i zanieczyszczenia żywności mogą również przyczyniać się do powstawania ryzyka.
Niektóre z podstawowych zaburzeń biochemicznych można odwrócić poprzez ukierunkowane interwencje żywieniowe.
Wpływ środowiska może rozpocząć się już w okresie prenatalnym i tym samym przyczynić do zmian w rozwoju centralnego układu nerwowego oraz innych systemów organizmu, a także zmian epigenetycznych (dziedziczności pozagenowej).
Ogólnie rzecz ujmując, dowody związane z częstością występowania, genetyką, mechanizmami patofizjologicznymi i ekspozycją na szkodliwe substancje, sugerują rolę czynników środowiskowych w powstawaniu autyzmu.

Wkrótce: kilka postów rozwijających temat stresu oksydacyjnego oraz funkcjonowania mitochondriów...

Źródło:
Current Opinion in Neurology, kwiecień 2010
tutaj

środa, 16 czerwca 2010

Autyzm a zapłodnienie in vitro: badania sugerują związek

Dr Ditza Zachor, z Tel Aviv University's Sackler School of Medicine, przedstawia związek między zapłodnieniem in vitro a łagodnymi i umiarkowanymi przypadkami autyzmu.
Według jej badań, prowadzonych w Autism Center at the Assaf Harofeh Medical Center w Izraelu, 10,5% z 461 dzieci z rozpoznaniem zaburzeń ze spektrum autyzmu było urodzone w wyniku zapłodnienia in vitro. Jest to odsetek istotnie większy od 3,5% dzieci z autyzmem ogólnie w populacji izraelskiej.
Jest jeszcze za wcześnie na daleko idące wnioski na podstawie tych danych. Należy wyeliminować w dalszych badaniach inne czynniki, np. wcześniactwo. Kluczem do zrozumienia mogą być zaburzenia imprintingu genetycznego. Jest to biochemiczny proces zachodzący w trakcie podziałów komórkowych określający, które geny zostaną wybrane lub „naznaczone” w zarodku (dotyczy to genów pochodzenia ojcowskiego lub matczynego).
Grupa matek dzieci badanych miała medianę wieku równą 32,6 lat. Prawie 4% dzieci z autyzmem urodziło się przedwcześnie, a około 5% miało niską wagę urodzeniową. W populacji ogólnej dotyczy to około 1% wszystkich noworodków.
Dr Zachor stwierdza, że „wiele bezpłodnych par wybiera tą metodę zapłodnienia, powinny więc wiedzieć, czy istnieje ryzyko autyzmu”. Jednakże jest faktem, że większość dzieci urodzonych po zapłodnieniu in vitro nie ma autyzmu i większość dzieci autystycznych nie urodziło się po zastosowaniu tej metody.

Źródło:
PhysOrg, 14 czerwca 2010
tutaj

poniedziałek, 14 czerwca 2010

Wzmożona apoptoza powiązana z patogenezą autyzmu

Najnowsze badania sugerują, że procesy apoptozy mogą częściowo brać udział w mechanizmach powstawania autyzmu.
Apoptoza – naturalne zjawisko zaprogramowanej śmierci komórki mającej na celu dobro całego organizmu.
Katepsyna D jest jednym z enzymów odgrywających ważną rolę w procesie apoptozy komórkowej.
Specjaliści z New York State Institute for Basic Research in Developmental Disabilities, Department of Neurochemistry, zbadali poziom ekspresji katepsyny D w mózgu osób z autyzmem.
Był on znacznie podwyższony w korze czołowej, w komórkach piramidowych i ziarnistych hipokampa oraz w neuronach móżdżku u autystycznych badanych, w porównaniu do grupy kontrolnej.
Ponadto okazało się, że znacznie spadła ekspresja białka Bcl-2, zapobiegającego apoptozie poprzez hamowanie uwalniania czynników ją indukujących (co wykazały też wcześniejsze badania). Jednocześnie w móżdżku autystycznych badanych wzrosła aktywacja efektorowej kaspazy-3, enzymu który w apoptozie odgrywa centralną rolę.
Stwierdzone zwiększenie katepsyny D w móżdżku sugeruje, że poprzez jej regulację procesu apoptozy, zmiany aktywności tego enzymu w mózgu mogą odgrywać ważną rolę w patogenezie autyzmu.

Źródło:
PubMed, 20 stycznia 2010
tutaj