Ciąże w niedalekim odstępie czasowym od siebie są związane z wyższym ryzykiem wystąpienia autyzmu u drugiego dziecka. Jest to wniosek z badań opublikowanych w poniedziałek w internetowym wydaniu czasopisma Pediatrics.
Przeanalizowano dane ponad 660 tysięcy dzieci urodzonych w Kalifornii w latach 1992-2002 jako drugie w rodzinie.
Mierzono czas w jakim drugie dziecko zostało poczęte po urodzeniu pierwszego, następnie sprawdzano rozpoznania autyzmu u drugiego dziecka. W grupie pierworodnych nie występowały diagnozy autyzmu (aby wyeliminować zwiększone prawdopodobieństwo genetyczne).
Badania wykazały, że u drugich dzieci, które zostały poczęte mniej niż 12 miesięcy po urodzeniu pierwszego dziecka, trzykrotnie częściej diagnozowano autyzm niż u tych, które „powstały” w większych odstępach czasu. U dzieci poczętych mniej niż 24 miesiące po pierwszym występowało niemal dwukrotnie większe prawdopodobieństwo otrzymania takiej diagnozy.
Autorzy nie są w stanie określić przyczyn tego zjawiska. Peter Bearman, jeden z badaczy, proponuje dwie hipotezy.
Jedną z możliwości jest to, że ciąże występujące blisko siebie mają związek ze zubożeniem organizmu matki w ważne składniki odżywcze. Druga możliwość dotyczy większej wiedzy rodziców na temat prawideł rozwoju. Częściej zauważają oni jego ewentualne opóźnienia u drugiego dziecka w porównaniu do pierwszego. To ułatwia wcześniejszą diagnozę.
Źródła:
Pediatrics, 10.01.2011
tutaj
Wall Street Journal, 10.01.2011
tutaj
Przyczyny zaburzeń ze spektrum autyzmu są złożone. Jednakże ich biologiczne podłoże jest już czymś oczywistym. Uznaje się, że pod wpływem interakcji genów i czynników środowiskowych mechanizmy neurobiologiczne powodują niewłaściwy rozwój, a w związku z tym zaburzone funkcjonowanie mózgu. We wczesnym dzieciństwie skierowuje to rozwój małego człowieka niejako na niewłaściwy tor. Tutaj znajdziesz subiektywny przegląd obiektywnych informacji naukowych oraz dyskusji prowadzonych w tym obszarze.