W poniedziałek opublikowano on-line wyniki badań przeprowadzonych w Massachusetts Institute of Technology.
Pokazują one, że wysoko funkcjonujące, dorosłe osoby z autyzmem mogą mieć problemy z używaniem teorii umysłu do ocen moralnych w pewnych sytuacjach. Osoby takie, w porównaniu do nie autystycznych, częściej obwiniają kogoś o powodowanie przypadkowych szkód innym. Ich ocena opiera się bardziej na obserwacji rezultatu jakiegoś wydarzenia, niż na zrozumieniu czyichś intencji.
Teorie umysłu w autyzmie – u osób dotkniętych tym zaburzeniem nie dochodzi do osiągnięcia pełnej dojrzałości systemu odpowiedzialnego za rozpoznawanie własnych stanów umysłu oraz wnioskowanie przez analogię o stanach umysłu innych ludzi. Większość prawidłowo rozwijających się dzieci osiąga te umiejętności najpóźniej w wieku ok. 4-5 lat.
W ubiegłym roku Liane Lee Young, jedna z głównych autorów badania, testowała oceny moralne grupy pacjentów z uszkodzeniem brzuszno-przyśrodkowej kory przedczołowej (planowanie, podejmowanie decyzji, inne złożone zadania poznawcze). Pacjenci rozumieli intencje innych ludzi, lecz nie przejawiali emocjonalnego oburzenia, które zwykle występuje w przypadkach, gdy ktoś próbuje działać na szkodę kogoś innego.
Podczas gdy osoby z autyzmem nie są w stanie przetworzyć informacji o stanie psychicznym i zrozumieć, że inni ludzie mogli nie mieć złych intencji, to pacjenci z w/w uszkodzeniem mózgu zrozumieją informację, ale nie reagują emocjonalnie odpowiednio do niej.
Badania przeprowadzone wcześniej przez Rebeccę Saxe (również jedną z autorów obecnego badania) sugerują, że procesy związane z teorią umysłu mogą być zlokalizowane w prawym rejonie skroniowo-ciemieniowym (odpowiedzialnym za decyzje moralne).
Złożenie tych dwóch kawałków wiedzy z obszarów autyzmu i ogniskowych uszkodzeń mózgu może pomóc zrozumieć jak dochodzi do „konstruowania” moralności w mózgu.
Źródła:
ScienceDaily, 1 lutego 2011
tutaj
Proceedings of the National Academy of Sciences, 31 stycznia 2011 (przed drukiem)
tutaj
Newsweek.pl, 31 marca 2010
tutaj