Ilość przypadków autyzmu gwałtownie rośnie w ostatnich latach.
Michael McDonald i John Paul (U.S. Environmental Protection Agency) przeprowadzili długoterminowe badania, mając na celu zidentyfikowanie momentu przełomowego, w którym nastąpił skumulowany, gwałtowny wzrost zachorowań.
Badacze przeanalizowali dane z Kalifornii, Danii i Japonii oraz informacje z innych krajów i doszli do wniosku, że zdecydowany wzrost miał miejsce w latach 1988-1989 (jedynie w Japonii nie można określić jednego momentu, ponieważ przyrost następował w sposób ciągły).
Dociekania o przyczynach takiej sytuacji ciągle trwają. Realny jest negatywny wpływ czynników środowiskowych. Obserwowanie tego typu przełomowych momentów może pomóc w identyfikowaniu potencjalnych szkodliwych czynników.
Cóż zatem wydarzyło się ok. roku 1987?
Źródło: informacje własne
Przyczyny zaburzeń ze spektrum autyzmu są złożone. Jednakże ich biologiczne podłoże jest już czymś oczywistym. Uznaje się, że pod wpływem interakcji genów i czynników środowiskowych mechanizmy neurobiologiczne powodują niewłaściwy rozwój, a w związku z tym zaburzone funkcjonowanie mózgu. We wczesnym dzieciństwie skierowuje to rozwój małego człowieka niejako na niewłaściwy tor. Tutaj znajdziesz subiektywny przegląd obiektywnych informacji naukowych oraz dyskusji prowadzonych w tym obszarze.