Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antydepresanty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antydepresanty. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 17 czerwca 2014

Antydepresanty i ryzyko autyzmu – kolejne badania

Naukowcy z Drexel University (USA) analizowali dane z rejestrów ludności dotyczące prawie 750 tys. dzieci urodzonych w Danii w latach 1997-2006. O podobnych badaniach, w których zespół z Aarhus Universitet analizował duńskie rejestry ponad 600 tys. urodzeń z lat 1996-2006 pisałem w grudniu 2013 r. Ponadto wyniki analiz szwedzkich danych przedstawiałem w maju 2013 r.
W obecnym badaniu okazało się, że u ok. 1,5 procent dzieci urodzonych przez kobiety, które brały SSRI (selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny) w czasie ciąży zdiagnozowano później ASD, a w grupie dzieci, których matki nie przyjmowały antydepresantów ok. 0,7 procent miało autyzm.
Może to mieć związek z wpływem SSRI na rozwijący się mózg płodu. Serotonina to neuroprzekaźnik, którego funkcjonowanie jest modyfikowane przez podawanie SSRI podczas depresji. Wiemy ponadto, że odgrywa ona ważną rolę w rozwoju mózgu. Autorzy badania podkreślają, że liczba przypadków ASD powiązanych z ekspozycją na antydepresanty w czasie ciąży stanowi jedynie niewielką część wszystkich przypadków autyzmu. Ponadto decyzja o wprowadzeniu leczenia przy pomocy SSRI jest złożona. Kobiety i ich lekarze muszą rozważyć fizyczne i psychiczne uwarunkowania zdrowotne, a także rodzaje ryzyka, w tym tego, które jest związane z nieleczoną depresją, zarówno w trakcie ciąży, jak i po urodzeniu dziecka. 

Źródła:
„In Utero Exposure to Selective Serotonin Reuptake Inhibitors and Risk for Autism Spectrum Disorder”
Journal of Autism and Developmental Disorders, maj 2014 r.
ScienceDaily, 03 czerwca 2014 r.

czwartek, 5 grudnia 2013

Autyzm i antydepresanty stosowane w czasie ciąży – jednak nie ma związku?

Poprzednie badania pokazywały, że ryzyko urodzenia dziecka z autyzmem jest nieco zwiększone u kobiet, które w czasie ciąży brały leki przeciwdepresyjne. Pisałem o tym w maju 2013 r.
Stosowanie leków przeciwdepresyjnych (SSRI) podczas ciąży istotnie wzrosło w ciągu ostatnich lat. Podobnie jak ilość diagnoz zaburzeń ze spektrum autyzmu.
W największym, jak do tej pory, badaniu korelacji pomiędzy lekami przeciwdepresyjnymi stosowanymi podczas ciąży i autyzmem, badacze z Aarhus Universitet w Danii sprawdzali dane ponad 600 tys. duńskich dzieci urodzonych w latach 1996-2006. Wyniki mówią, że dla kobiet w ciąży, które brały leki przeciwdepresyjne w czasie ciąży, ryzyko urodzenia dziecka z autyzmem wyniosło niecałe 2%, natomiast w przypadku kobiet, które nie brały takich leków ryzyko to 1,5%. Badacze kontrolowali potencjalne czynniki zakłócające, analizowali dane dotyczące rodzeństwa i diagnozy psychiatryczne rodziców.
Wygląda na to, że ryzyko urodzenia dziecka z autyzmem jest w dużej mierze takie samo, niezależnie od tego, czy matka przyjmuje leki przeciwdepresyjne czy nie.

Źródła:
Antidepressant exposure in pregnancy and risk of autism spectrum disorders”
Clinical Epidemiology, vol. 5 (1), listopad 2013 r.
ScienceDaily, 22 listopada 2013 r.

wtorek, 14 maja 2013

Nowe badanie pokazujące związek autyzmu i antydepresantów stosowanych w czasie ciąży

Ekspozycja w czasie ciąży na selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) i nieselektywne inhibitory wychwytu zwrotnego monoamin (trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne) wiązała się z nieco zwiększonym ryzykiem wystąpienia później u dziecka zaburzeń ze spektrum autyzmu, w szczególności bez niepełnosprawności intelektualnej.
Autorzy opracowania, w którym przedstawiają wyniki analizy szwedzkiego, medycznego rejestru narodzin ostrożnie jednak formułują swoje wnioski. Należy przede wszystkim pamiętać, że stwierdzono niewielki wzrost ryzyka.
W poprzednich badaniach, prowadzonych w Kalifornii, rozpatrywano tylko SSRI. Znaczące było, że stwierdzono brak wzrostu ryzyka dla matek z historią leczenia zdrowia psychicznego, w przypadku braku prenatalnej ekspozycji na leki z tej grupy.
Wyniki obecnego badania, jak również badania amerykańskiego, mogą być przyczyną poważnych dylematów lekarzy i kobiet w ciąży z depresją. Jeśli leki przeciwdepresyjne zwiększają ryzyko zaburzeń ze spektrum autyzmu, byłoby rozsądne, aby ostrzec kobiety o takiej możliwości. Alternatywą mogłyby być oddziaływania psychologiczne. Jednakże nie zawsze możliwe jest poradzenie sobie z depresją bez interwencji farmakologicznej. Poza tym chroniczne stany depresyjne w czasie ciąży mogą być niekorzystne zarówno dla matki, jak i rozwijającego się dziecka.

Źródła:
BMJ, 19 kwietnia 2013 r.
The New York Times, 22 kwietnia 2013 r.

środa, 8 września 2010

Antydepresanty bez znaczenia

Leki przeciwdepresyjne przepisywane czasem ludziom z zaburzeniami autystycznymi nie powinny być im rekomendowane. Do takich wniosków doszli badacze z University of New South Wales & Sydney w Australii. Ich zdaniem selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI) mogą mieć pewien ograniczony dobroczynny wpływ na dorosłe osoby z autyzmem. Nie mają jednak pozytywnego wpływu na dzieci, które mogą natomiast odczuwać poważne skutki uboczne.

Badacze przeanalizowali wyniki siedmiu prób z udziałem łącznie 271 pacjentów, którym podawano fluoksetynę, fluwoksaminę, fenfluraminę i citalopram. W przypadku pięciu prób nie stwierdzono żadnych pozytywnych efektów u dzieci. Wśród groźnych skutków ubocznych był przypadek wystąpienia przedłużającego się ataku drgawek u dziecka, które zażyło citalopram. Próby na osobach dorosłych były stosunkowo małe, i choć stwierdzono pewną poprawę, wyniki były zbyt mierne, by zalecać antydepresanty jako skuteczną formę leczenia autyzmu.

"Obecnie nie możemy więc polecać leków z grupy SSRI ani dzieciom ani dorosłym z autyzmem. Jest ważne, by lekarze mówili otwarcie zatroskanym rodzicom o tym braku dowodów a także wyjaśniali jakie może być ryzyko związane z podawaniem tych leków", mówi autorka badań dr Katrina Williams.

Źródło:

The Cochrane Collaboration

tutaj