Pokazywanie postów oznaczonych etykietą testosteron. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą testosteron. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 września 2014

Autyzm a obniżona ekspresja receptora estrogenowego

Wracam po długiej, dokładnie trzymiesięcznej (co mi się jeszcze nie zdarzyło) nieobecności na blogu. Przyglądam się dzisiaj badaniom, które znaną już koncepcję testosteronową wiążą z... żeńskimi hormonami w mózgu.
Porównując mózgi dzieci z autyzmem i bez tego zaburzenia, naukowcy z Georgia Regents University zaobserwowali 35-procentowy spadek ekspresji receptora estrogenowego beta (ERβ) w zakręcie czołowym środkowym, a także o 38 procent niższy poziom aromatazy, kluczowego enzymu biosyntezy hormonów steroidowych, który odpowiada za przekształcanie testosteronu w estrogen. Nie stwierdzono dostrzegalnych zmian w poziomie ekspresji drugiej izoformy – receptora estrogenu alfa (ERα). W badaniu użyto pośmiertnych tkanek z kory przedczołowej mózgu, która bierze udział w zachowaniach poznawczych i społecznych. Dotyczyło ono 13 dzieci z autyzmem i 13 dzieci z grupy kontrolnej.
Estrogen u kobiet przed menopauzą pełni funkcje neuroprotekcyjne, chroni przed udarem mózgu i zaburzeniami funkcji poznawczych.
To badanie może pomóc w wyjaśnieniu wysokiego poziomu testosteronu u osób z autyzmem i zwiększonej częstotliwości występowania autyzmu u mężczyzn.

Źródła:
Dysregulation of estrogen receptor beta (ERβ), aromatase (CYP19A1), and ER co-activators in the middle frontal gyrus of autism spectrum disorder subjects”
Molecular Autism, vol. 5 (1), 09 września 2014r.
ScienceDaily, 09 września 2014r.

środa, 18 lipca 2012

Hiperandrogenizm i zespół policystycznych jajników (PCOS ) u matek a całościowe zaburzenia rozwoju u ich dzieci

Narażenie płodu na działanie wysokich stężeń testosteronu wydaje się mieć związek z rozwojem mózgu ssaków i całościowymi zaburzeniami rozwoju.
We Włoszech (Universita Degli Studi di Modena e Reggio Emilia) badano 30 kobiet z PCOS i hiperandrogenizmem oraz 45 kobiet zdrowych i ich dzieci. Obserwacje prowadzono w czasie ciąży oraz po urodzeniu dziecka.

Zespół policystycznych jajników – schorzenie, w którym współistnieje ze sobą kilka zaburzeń. Większość objawów (np. w postaci hiperandrogenizmu) wywołana jest zaburzeniami równowagi hormonalnej. Podstawową przyczyną jest nadmierne wytwarzanie męskich hormonów płciowych przez jajniki, co wywołuje zachwianie prawidłowego funkcjonowania całego układu hormonalnego kobiety.

Córki matek z PCOS uzyskały znacząco wyższe wyniki w kwestionariuszu Autism-Spectrum Quotient (AQ-C), szczególnie w obszarze komunikacji i uwagi oraz niższe w Empathy Quotient (EQ-C) i wyższe w Systemising Quotient (SQ-C), w porównaniu do dzieci matek zdrowych. Korelowały one mocno z wynikami owodniowych testów na poziom testosteronu.
Wniosek: córki matek PCOS wydają się bardziej narażone na wystąpienie całościowych zaburzeń rozwoju, prawdopodobnie z powodu niezrównoważonej, prenatalnej ekspozycji na wysoki poziom testosteronu.

Źródło:
Clinical Endocrinology, 21 maja 2012 r. (on-line)

czwartek, 19 maja 2011

Czynniki neurotoksyczne w środowisku i ich związek z autyzmem

J. Kałużna-Czaplińska, W. Grys oraz J. Rynkowski (Instytut Chemii Ogólnej i Ekologicznej, Wydział Chemiczny Politechniki Łódzkiej) dokonali swego czasu przeglądu badań i doniesień związanych z etiologią autyzmu („Czynniki neurotoksyczne w środowisku życia dzieci przyczyną zaburzeń rozwojowych w aspekcie autyzmu”). Poniżej przedstawiam wybrane fragmenty pracy i wnioski.
Badania bliźniąt, przeprowadzone w Wielkiej Brytanii potwierdzają, że autyzm ma składową dziedziczną, ale wskazują także na rolę czynników zewnętrznych. Gdyby przyczyną autyzmu były tylko geny, na tę chorobę zapadałoby każde z bliźniąt jednojajowych, mających ten sam komplet genów. Owe dane wskazują, iż muszą istnieć również inne, egzogenne czynniki, które modyfikują genetyczną predyspozycję do wystąpienia spektrum zaburzeń autystycznych.
Szlaki metaboliczne płodów i niemowląt są niedojrzałe. Istnieją różnice we wchłanianiu, przemianie materii, detoksyfikacji i wydalaniu ksenobiotyków. W ich organizmach pewne związki toksyczne mogą ulegać przemianie do form aktywnych. Mechanizmy wydalania nerkowego są słabo rozwinięte u małych dzieci, co z równoczesnym niedorozwojem mechanizmów biotransformacji jest przyczyną ich dużej wrażliwości na zatrucia zarówno lekami, jak i substancjami występującymi w środowisku.
Wzrasta liczba dowodów, że stres oksydacyjny odgrywa ważną rolę w rozwoju klinicznych objawów autyzmu. Reaktywne formy tlenu są bardzo toksyczne, ponieważ reagują z tłuszczami, białkami i kwasami nukleinowymi, przyczyniając się do śmierci komórki na drodze apoptozy lub nekrozy. U osób z autyzmem stwierdza się niższe stężenia białkowych przeciwutleniaczy oraz zmiany w aktywności enzymatycznych przeciwutleniaczy oraz niskie poziomy czynnika odtruwającego – glutationu, działającego w ustroju jako układ oksydoredukcyjny.
Czynniki środowiskowe, szczególnie w przypadku uwarunkowanej genetycznie wrażliwości, przyczyniają się do stresu oksydacyjnego w autyzmie, który z kolei powoduje nieprawidłową odpowiedź układu nerwowego oraz sprzężonego z nim układu odpornościowego.
Chemikalia neurotoksyczne dla człowieka zostały podzielone na 4 kategorie: metale i związki nieorganiczne (25 pozycji), rozpuszczalniki organiczne (43 pozycje), inne substancje organiczne (93 pozycje), pestycydy (40 pozycji). Z tych 201 substancji 5 charakteryzuje się znaczną rozwojową neurotoksycznością dla ludzi. Są to: metylortęć, ołów, arsen, polichlorowane bifenyle i toluen. Neurotoksyny występujące w pokarmach to np. kwas propionowy (używany jako konserwant) oraz naturalne biotoksyny morskie i fitotoksyny.
Zostało udowodnione, że prenatalna ekspozycja na leki przyczynia się do rozwoju autyzmu. Są to przede wszystkim talidomid, kwas walproinowy, kwas retinowy. Przedporodowe narażenie na działanie substancji psychoaktywnych ma także wpływ na późniejszy rozwój neurobehawioralny dziecka (kokaina, alkohol etylowy, nikotyna – składnikiem dymu tytoniowego jest też toluen).
Dowiedziono również, że stres psychospołeczny u kobiet w ciąży przyczynia się do wzrostu stężenia testosteronu w organizmie płodu. Istnieją doniesienia sugerujące, że zaburzenia autystyczne mogą być wynikiem prenatalnej ekspozycji na wysokie stężenia tego hormonu podczas krytycznego okresu ciąży.
Część badaczy uważa, że wywołana wirusami autoimmunizacja (nieprawidłowa reakcja układu odpornościowego, polegająca na niszczeniu własnych komórek i tkanek) może być przyczyną autyzmu. Narażenie na czynniki infekcyjne (wirus różyczki, odry, świnki, opryszczki, Borna, cytomegalii) może odgrywać rolę w rozwoju autyzmu.
Peptydy opioidowe mają znaczenie w patogenezie autyzmu. Stwierdzano podwyższone stężenia tych związków w płynie mózgowo-rdzeniowym. W związku z zespołem cieknącego jelita peptydy, pochodzące np. z nieprawidłowego rozkładu kazeiny i glutenu, powodują rozregulowanie endogennego układu opioidowego i jednocześnie zaburzenie prawidłowego rozwoju mózgu, jako że część peptydów przechodzi do mózgu.
Istnieją doniesienia, że bakterie jelitowe, szczególnie z rodzaju Clostridium, odgrywają rolę w pewnych przypadkach autyzmu. Niektóre ich gatunki wytwarzają neurotoksyny, które mogą być bezpośrednią lub pośrednią przyczyną tej choroby. Zarodniki tych bakterii odznaczają się dużą odpornością na powszechnie stosowane środki przeciwbakteryjne i bakteriobójcze. Infekcja dotyczy dzieci, u których nastąpiła immunosupresja, czyli hamowanie wytwarzania przeciwciał i komórek odpornościowych przez różne czynniki, zwane supresorami. Immunosupresja może mieć podłoże genetyczne, może być również spowodowana kontaktem z pewnymi chemikaliami lub innymi czynnikami środowiskowymi.
Wiedza na temat wpływu środowiska na zdrowie dzieci wzrosła ogromnie, jednakże wiedza pediatrów z zakresu medycyny środowiska jest ograniczona, dla przykładu badania przeprowadzone kilka lat temu w Niemczech szacują, że na 10 000 lekarzy tylko 100 posiada odpowiednie przygotowanie w tym kierunku.

Źródło:
Nowa Pediatria, nr 3/2008
tutaj

wtorek, 15 lutego 2011

Testosteron wpływa na zdolność empatii – nowe wnioski odnośnie autyzmu

W ubiegłym tygodniu opublikowano on-line wnioski z badań brytyjsko-holenderskich dotyczących administracji testosteronu i jej wpływu na teorie umysłu. Tydzień wcześniej, w tym samym piśmie, pojawiły się wyniki badań amerykańskich nad używaniem teorii umysłu do ocen moralnych intencji innych osób – pisałem o tym niedawno tutaj.
Okazuje się, że podanie testosteronu (w postaci tabletki pod język) negatywnie wpływa na zdolność do odczytywania stanów umysłu innych osób. Wnioskowanie o stanie czyjegoś umysłu jest jednym z wymiarów empatii, umiejętności która szczególnie rozwinięta jest u kobiet.
Badano 16 młodych kobiet z populacji ogólnej. Kobiety mają niższy poziom testosteronu niż mężczyźni. Dało to możliwość wyraźnego odnotowania obniżenia ich poziomu empatii.
Miały one za zadanie określić na podstawie obserwacji okolic wokół oczu co osoba na fotografii myśli lub czuje.
Panie, którym podano testosteron gorzej wnioskowały niż te, które tego androgenu nie otrzymały.
Testosteron wpływa więc na umiejętność określania stanów umysłu, czy też przeżywanych emocji, u innych osób. Większy problem mają z tym mężczyźni, gdyż posiadają zdecydowanie wyższy poziom tego hormonu. Jednocześnie można przewidywać jego stężenie w okresie prenatalnym przy pomocy stosunku długości palca serdecznego do wskazującego: kobiety mają porównywalną długość tych palców a u mężczyzn serdeczny jest dłuższy niż wskazujący.
Testosteron na wczesnych etapach rozwoju mózgu organizuje wpływ tego hormonu w późniejszym życiu.
Osoby z autyzmem mają trudności w odczytywaniu stanów umysłu u innych, ponadto zaburzenie to dotyka głównie chłopców. Wyniki tego badania stanowią więc kolejne poparcie dla androgenowej teorii autyzmu, której propagatorem jest m. in. prof. Simon Baron-Cohen, jeden z głównych autorów tej pracy.

Źródło:
Proceedings of the National Academy of Sciences, 07 lutego 2011 (przed drukiem)
tutaj

czwartek, 22 lipca 2010

Testosteron i autyzm – kolejne badania

Badacze z Cambridge, którzy określają autyzm jako supermęski mózg, w ramach wieloletniego projektu analizują związek między testosteronem i autyzmem.
Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o kolejnych rezultatach prowadzonych badań.
B. Auyeung, K. Taylor, G. Hackett i S. Baron-Cohen z University of Cambridge, Rosie Maternity Hospital oraz Addenbrooke’s Hospital przedstawili wyniki dotyczące grupy 129 dzieci w wieku 18-24 mies.
Podobnie jak w badaniach starszych grup – istnieje związek pomiędzy stężeniem testosteronu w płynie owodniowym a cechami autystycznymi badanymi przy pomocy kwestionariusza Q-CHAT.
Dodatkowy wniosek jest taki, że mózgowe podłoże autystycznych zachowań może odzwierciedlać różnice indywidualne związane z poziomem androgenów w okresie prenatalnym oraz genami związanymi z tymi steroidami.
Warto zwrócić też uwagę na mój wcześniejszy post z dn. 29.03.2010 r. dot. podobnych badań prowadzonych w Australii, gdzie dr A. Whitehouse porównuje wiarygodność próbek z płynu owodniowego i krwi pępowinowej.

Źródło:
Molecular Autism, 12 lipca 2010
tutaj

poniedziałek, 29 marca 2010

Testosteron u dziewczynek – powiązanie z autyzmem

W badaniach prowadzonych na zwierzętach wykazano, że poziom testosteronu ma wpływ na dojrzewanie mózgu płodu oraz na zachowanie i procesy poznawcze po urodzeniu.
Australijscy naukowcy doszli do wniosku, że u dziewczynek z wyższym poziomem testosteronu po urodzeniu, istnieje prawdopodobieństwo pojawienia się deficytów w zakresie umiejętności społecznych oraz słabszego rozwinięcia się umiejętności komunikacyjnych w wieku 10 lat. Poziom tego hormonu był mierzony z próbek krwi pępowinowej pobranych w momencie ich urodzenia. W wieku 10 lat skorelowano poziom pragmatycznych umiejętności językowych z uzyskanym wcześniej poziomem testosteronu. Badano 78 dziewczynek z większej grupy ponad 2000 dzieci z Zachodniej Australii, których zdrowie i rozwój monitorowano już od etapu prenatalnego.
Dr Andrew Whitehouse (psycholog w Telethon Institute for Child Health Research w Perth) wyniki tych badań opublikował w piśmie „Psychoneuroendocrinology”. Uważa on, że warto teraz zbadać całą grupę i uwzględnić również chłopców. Uzyska się w ten sposób odpowiedź, czy autyzm jest związany z określonym poziomem testosteronu w czasie ciąży, a jeśli tak - jak mocno. Może to wyjaśniać biologiczne podłoże teorii o tzw. skrajnie męskim mózgu w autyzmie.
Dr Whitehouse stwierdza, że wynik z krwi pępowinowej pobranej po urodzeniu może nie odzwierciedlać rzeczywistego poziomu hormonu w czasie ciąży, kiedy jego wpływ na rozwój mózgu jest prawdopodobnie największy. Podobne badania prowadzili wcześniej naukowcy z University of Cambridge badając próbki wód płodowych, które pozostały po amniopunkcji. Jednakże wg Whitehouse`a jest to metoda mniej wiarygodna niż próbki z krwi pępowinowej.

Źródła:
Sydney Morning Herald, 12.03.2010 r.
tutaj
PubMed, 03.03.2010 (przed drukiem)
tutaj