W laboratorium Warrena Portera (University of Wisconsin–Madison, Department of Zoology) badano 64 myszy z użyciem labiryntu, w którym miały one znajdować pożywienie. Niektóre z nich miały wyraźne trudności w nauczeniu się reguły, wg której można natrafić na jedzenie. Trzy miesiące wcześniej, kiedy znajdowały się jeszcze w fazie życia płodowego, ich matki były narażone na działanie pestycydu o nazwie chloropiryfos, na poziomie porównywalnym do tego, z jakim ludzie spotykają się w środowisku.
Najwyraźniej tylko samice miały poważny problem w labiryncie. Samce myszy z tej samej matki nie były tym dotknięte, prawdopodobnie dlatego, że mają inne stężenia enzymów wątrobowych, związanych z odtruwaniem.
To był eksperyment z udziałem zwierząt.
Natomiast wiele badań w ciągu ostatnich kilku lat pokazało jak ekspozycja na pestycydy, poprzez żywność i wodę, wpływa na zdrowie dzieci.
„Niemowlęta i dzieci nie mają enzymów obronnych na poziomie obecnym u osób dorosłych” – wyjaśnia W. Porter. W związku z tym dzieci są mniej zdolne do detoksykacji pestycydów, na które jesteśmy wszyscy narażeni.
Badanie 23 uczniów szkół podstawowych w Seattle pokazuje ciekawe zjawisko. U dzieci, które zaczęły być karmione żywnością ekologiczną, uprawianą bez syntetycznych pestycydów, już po tygodniu poziom metabolitów chlorpiryfosu w moczu zmniejszył się ponad czterokrotnie, aż do niewykrywalnego poziomu.
W artykule, na którym opieram ten wpis, znajdują się ciekawe dane, tabele i wykresy. Pokazują one skalę narażenia na pestycydy fosforoorganiczne w USA. Z kolei badania z Meksyku prezentują wpływ tych substancji m. in. na koncentrację uwagi i koordynację wzrokowo ruchową u dzieci, a także wzrost wskaźników różnego rodzaju problemów okołoporodowych.
O powiązaniu chloropiryfosu z autyzmem wspomniałem w marcu 2010 r. O wpływie pestycydów na zmniejszenie wydajności mitochondriów lub osłabienie ich działania pisałem w czerwcu ubiegłego roku. Natomiast o obecności m. in. metabolitów pestycydów we krwi amerykańskich noworodków i pestycydach obecnych w rzekach i potokach Szwecji wspomniałem w maju, również w 2010 r.
Źródła:
Bay View Compass, 27 lutego 2011
tutaj
Environmental Health Perspectives, luty 2006, 114 (2)
tutaj
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chloropiryfos. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chloropiryfos. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 10 marca 2011
poniedziałek, 1 marca 2010
Czy toksyny wywołują autyzm?
Philip J. Landrigan, epidemiolog i pediatra z Mount Sinai Hospital w Nowym Yorku podkreśla, że autyzm jest biologicznie uwarunkowanym zaburzeniem rozwoju mózgu.
Czynniki genetyczne (takie jak mutacje, delecje i warianty liczby kopii CNV) są wyraźnie związane z jego przyczynami. Jednakże stanowią one tylko małą ich część i nie wyjaśniają kluczowych problemów klinicznych i epidemiologicznych w autyzmie. Być może wczesne narażenie dziecka na toksyczne czynniki środowiskowe może to tłumaczyć.
Najnowsze wnioski.
Pośrednie dowody wpływu środowiska na zaburzenia ze spektrum autyzmu wynikają z badań wykazujących wrażliwość mózgu na ekspozycję czynników takich jak: ołów, rtęć, alkohol etylowy i alkohol metylowy.
Najmocniejsze dowody płyną z badań przedstawiających wyraźnie powiązanie autyzmu z narażeniem we wczesnym okresie ciąży na działanie substancji takich jak: talidomid, mizoprostol, kwas walproinowy, fosforoorganiczne środki owadobójcze, chloropiryfos, a także zakażenie matki wirusem różyczki. Nie ma natomiast wiarygodnych dowodów, że szczepionki powodują autyzm.
Niezbędne są badania związku przyczynowego pomiędzy czynnikami środowiskowymi a autyzmem. Dzieci stykają się z tysiącami syntetycznych substancji chemicznych. Ok. 200 z nich jest neurotoksycznych dla ludzi dorosłych.
Autor proponuje ukierunkowaną strategię w odkrywaniu podejrzanych o toksyczne oddziaływanie substancji chemicznych, która łączyłaby rozszerzone badania toksykologiczne, badania neurobiologiczne i w dalszej perspektywie - badania epidemiologiczne.
Źródła:
„New York Times”, 24.2.2010
„Current Opinion in Pediatrics”, (wersja elektroniczna – niestety płatna i to słono!), styczeń 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)