wtorek, 5 grudnia 2023

Przewidywanie objawów związanych z ADHD u dzieci na podstawie danych prenatalnych i okołoporodowych

Dane dotyczące okresu prenatalnego oraz okołoporodowego, które są dostępne po urodzeniu dziecka mogą pomóc w rozpoznawaniu ryzyka rozwoju ADHD.

W niedawnym badaniu przeanalizowano dane prawie 10 000 dzieci w USA. Pochodziły one z ABCD (Adolescent Brain Cognitive Development). To długoterminowy projekt badania zdrowia dzieci. Naukowcy będą śledzić ich rozwój na przestrzeni wielu lat. Określą, w jaki sposób doświadczenia z dzieciństwa (takie jak sport, gry, media społecznościowe, niezdrowy sen i palenie) oddziałują na siebie nawzajem, jak również na zmieniającą się biologię dziecka, wpływając na rozwój mózgu, a także zdrowie, zachowanie, rozwój społeczny itp. Informacje prenatalne i okołoporodowe oraz lista kontrolna zachowania dziecka pochodziły z informacji od rodziców, gdy dzieci były w wieku 9–10 lat.
Zidentyfikowano 40 czynników, w tym np. płeć dziecka, wiek rodziców, komplikacje podczas ciąży lub porodu, narażenie dziecka w łonie matki na dym papierosowy itp. Naukowcy odkryli, że 17 z nich szczególnie było powiązanych z liczbą objawów ADHD w późniejszym czasie. Najważniejsze to: płeć męska, narażenie na dym papierosowy w okresie prenatalnym, rekreacyjne (okolicznościowo-sytuacyjne) stosowanie narkotyków (w dowolnym momencie ciąży i z dowolną częstotliwością), infekcja dróg moczowych lub niski poziom żelaza u matki.

Warto zauważyć, że czynniki prenatalne i okołoporodowe znacznie bardziej podwyższały prawdopodobieństwo problemów z uwagą u dzieci, których rodzice sami mieli duże trudności  tego typu, w porównaniu z tymi o umiarkowanym lub niskim stopniu ich nasilenia.

Oczywiście na podstawie takich informacji nie da się przewidzieć, u kogo rozwinie się ADHD w dzieciństwie. Jednak może to pomóc w określeniu, które dzieci najbardziej potrzebują wsparcia, szczególnie w połączeniu z identyfikacją innych czynników, takich jak genetyka lub historia rodziny i środowisko na początku życia.

Źródło:
„Predicting childhood ADHD-linked symptoms from prenatal and perinatal data in the ABCD cohort”
Development and Psychopathology, 22 marca 2023 r.

sobota, 28 października 2023

Nieprawidłowości neurorozwojowe prowadzące do autyzmu: nowe badania

Badacze z Yale University modelowali zmiany w rozwoju przodomózgowia u chłopców z ASD oraz ich zdrowych ojców z 13 rodzin. Używali do tego obiecujących możliwości modelowania rozwoju tkanki mózgowej: organoidów korowych (mózgowych). Ponadto zastosowano transkryptomikę jednokomórkową, czyli badanie dynamicznej aktywności genów (transkrypcji) zachodzącej w odpowiedzi na różne czynniki.

Wyhodowano organoidy mózgowe (małe, trójwymiarowe repliki rozwijającego się mózgu) z komórek macierzystych 13 chłopców, u których zdiagnozowano autyzm. Ośmiu z nich miało  makrocefalię. Następnie porównano rozwój mózgu dzieci do rozwoju mózgu ich ojców. Ok. 20% przypadków autyzmu (są one zwykle cięższe) dotyczy osób cierpiących na makrocefalię (obwód głowy dziecka przekracza 97 centyl).

Powiązano z pojawieniem się ASD dwie wyraźne nieprawidłowości neurorozwojowe, które występują zaledwie kilka tygodni po rozpoczęciu rozwoju mózgu. U dzieci z tymi samymi objawami występują dwie różne formy zmienionych sieci neuronowych. Mają one związek z  wielkością mózgu.

Dzieci z autyzmem i makrocefalią wykazywały nadmierny wzrost neuronów pobudzających w porównaniu do ich ojców, podczas gdy organoidy innych dzieci z ASD wykazywały deficyt tego samego typu neuronów.

Zmiany transkryptomiczne pokazały, że różnice mogły wynikać z rozbieżnej ekspresji czynników transkrypcyjnych wpływających na los komórek podczas wczesnego rozwoju kory mózgowej.

Możliwość śledzenia wzrostu określonych typów neuronów może pomóc w diagnozowaniu autyzmu. Ponadto istotne może być także identyfikowanie przypadków autyzmu, w których można stosować leki w celu łagodzenia objawów nadmiernej aktywności neuronów pobudzających (padaczka).

Źródło:
„Modeling idiopathic autism in forebrain organoids reveals an imbalance of excitatory cortical neuron subtypes during early neurogenesis”
Nature Neuroscience, volume 26, 10 sierpnia 2023 r.

niedziela, 1 października 2023

Aktywność elektryczna siatkówki oka u dzieci z ASD i ADHD jako element wczesnej diagnozy

Naukowcy z Flinders University i University of South Australia przeprowadzili nowe, pierwsze w swoim rodzaju badanie. Okazuje się, że informacje z siatkówki oka mogą się różnić zarówno w przypadku zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD), jak i zaburzeń ze spektrum autyzmu (ASD). Może to być potencjalny biomarker w wykrywaniu tych problemów. Obydwa rodzaje zaburzeń mają często pewne podobne cechy, w związku z tym ich różnicowanie może być trudne.

Korzystając z elektroretinografii (ERG), testu diagnostycznego mierzącego aktywność elektryczną siatkówki w odpowiedzi na bodziec świetlny wykazano że dzieci z ADHD wykazywały wyższą ogólną energię ERG, podczas gdy dzieci z ASD ujawniały mniejszą energię ERG. W badaniu wzięło udział łącznie 55 osób z ASD, 15 ADHD i 156 osób z grupy kontrolnej w wieku od 13 do 15 lat. Wykluczono uczestników, u których współistniało ASD i ADHD, ADD lub OCD.

Elektroretinografia (ERG): badanie czynnościowego potencjału powstającego pod wpływem światła: obserwacja i rejestracja zmian prądów czynnościowych powstających w gałce ocznej, w okolicy wzrokowej kory mózgowej i w mięśniach gałkoruchowych.

Ta praca dostarcza wstępnych dowodów na zmiany neurofizjologiczne, które nie tylko rozróżniają dzieci z ADHD i dzieci z ASD od typowo rozwijających się, ale także stanowią dowód na to, że można je od siebie wzajemnie odróżnić na podstawie charakterystyki ERG.

Badania tego typu mogą dostarczyć wglądu w aktywność neuronów u grup z zaburzeniami neurorozwojowymi, u których sygnalizacja siatkówkowa może zostać zmieniona w wyniku rozwoju układu nerwowego lub chorób neurodegeneracyjnych.

Źródło:
„Discrete Wavelet Transform Analysis of the Electroretinogram in Autism Spectrum Disorder and Attention Deficit Hyperactivity Disorder”
Frontiers in Neuroscience, vol. 16 – 2022, 06 czerwca 2022 r.

czwartek, 6 lipca 2023

Adaptacja warunków sensorycznych w trakcie wizyty dzieci z autyzmem u dentysty w celu poprawy dystresu fizjologicznego i behawioralnego

W opisywanym badaniu sprawdzano jaki jest wpływ środowiska dentystycznego dostosowanego sensorycznie (SADE), w porównaniu ze zwykłym środowiskiem dentystycznym (RDE) na stres fizjologiczny u dzieci z autyzmem. Przed ich rodzicami oraz dentystami stoją trudne wyzwania związane z pielęgnacją jamy ustnej, co często wiąże się z większą nadreaktywnością sensoryczną, w porównaniu z neurotypowymi rówieśnikami. Ważne jest, aby próbować znaleźć innowacyjne rozwiązania umożliwiające dentystom skuteczne wykonywanie standardowych procedur dla tej grupy pacjentów.

Badanie przeprowadzono w klinice stomatologii dziecięcej w dużym, miejskim szpitalu dziecięcym w USA, w latach 2016-2022 r. Każde dziecko zostało poddane 1 zabiegowi czyszczenia zębów RDE oraz 1 zabiegowi czyszczenia zębów SADE. Badano 162 dzieci (w tym 84,0% chłopców) z autyzmem. Ok. połowa dzieci miała zabieg w warunkach RDE w pierwszej kolejności (losowo), a druga część SADE jako pierwsze. SADE obejmowało środowisko zmodyfikowane pod względem bodźców wzrokowych, słuchowych i dotykowych. Mierzono poziom stresu fizjologicznego (na podstawie aktywności elektrodermalnej). Ponadto na podstawie nagrań wideo oceniano dystres behawioralny.

W procesie modyfikacji bodźców wzrokowych wyłączono wszystkie górne lampy fluorescencyjne i lampę dentystyczną, w oknach zastosowano zasłony zaciemniające. Reflektor kierował światło na usta dziecka (omijając oczy). Na suficie, w polu widzenia dziecka były wyświetlane wolno poruszające się efekty wizualne (bąbelki lub sceny z rybami wybrane przez dziecko lub rodzica). W przypadku obszaru słuchowego odtwarzano uspokajającą muzykę (muzyka klasyczna z odgłosami natury). Jeśli chodzi o dotyk to zastosowano opaskę w kształcie motyla, obciążoną pediatryczną kamizelką radiologiczną, aby dostarczyć dziecku bodźce związane z głębokim dociskiem. Opaska w kształcie motyla dopasowuje się do fotela dentystycznego, a skrzydła owijają się wokół dziecka od ramion do kostek.

Dzieci przejawiały znacznie mniejszy stres fizjologiczny podczas wizyty u dentysty, gdy środowisko było dostosowane sensorycznie, w porównaniu z RDE. Autorzy sugerują zmniejszoną aktywność współczulną i zwiększoną relaksację podczas zabiegu SADE. Częstotliwość i czas trwania dystresu behawioralnego, zarejestrowane na nagraniach (bez stosowania wystandaryzowanych kwestionariuszy) były znacząco niższe w SADE, niż w RDE.

Stosowanie środowiska dentystycznego dostosowanego sensorycznie (SADE) podczas czyszczenia zębów okazało się być bardziej bezpiecznym i skutecznym sposobem na poprawę doświadczeń dziecka z autyzmem w gabinecie dentystycznym. Jest to stosunkowo niedroga i łatwa do wdrożenia procedura. Poprawa higieny jamy ustnej ma kluczowe znaczenie dla dzieci z autyzmem. Taka strategia może być również korzystna dla dzieci neurotypowych.

Źródło:
„Sensory Adaptations to Improve Physiological and Behavioral Distress During Dental Visits in Autistic Children. A Randomized Crossover Trial”
JAMA Pediatrics, 02 czerwca 2023 r.

wtorek, 27 czerwca 2023

Arbaclofen i autyzm: nowe doniesienia

Badania na myszach z ostatniej dekady sugerują, że arbaclofen łagodzi cechy związane z autyzmem, jak również trudności poznawcze i społeczne u tych z delecją chromosomu 16p11.2. Wyniki u ludzi nie były już tak jednoznaczne.

O kolejnych fazach badań prowadzonych przez firmę Seaside Therapeutics nad tym lekiem pisałem we wrześniu 2010 i lipcu 2011, a następnie o brakach jednoznacznych sukcesów i problemach z finansowaniem badań w czerwcu 2013 r.

Badanie z 2012 r. ( Seaside Therapeutics) pokazało że, arbaclofen poprawił zachowania społeczne osób z zespołem łamliwego chromosomu X, jednak nie zmniejszyła się drażliwość (co miało być celem), a kolejne próby wykazały, że lek nie zmienił znacząco zachowań społecznych osób z autyzmem/zespołem łamliwego chromosomu X bardziej niż placebo.

W 2013 r. firma Seaside Therapeutics wstrzymała prace nad lekiem, a następnie zbankrutowała. Ponowna analiza danych z badań (2016 r.) sugeruje, że grupa z autyzmem może odnieść pewne korzyści ze stosowania arbaclofenu. Osoby dobrze reagujące najczęściej były mówiące i miały IQ powyżej 70.

Obecnie kolejna firma (Clinical Research Associates) posiada prawa patentowe do opracowania leku na autyzm, zespół łamliwego chromosomu X i inne zaburzenia neurorozwojowe.) Nowe badania obejmowały 82 dzieci i nastolatków z autyzmem w Kanadzie w wieku od 5 do 17 lat. Inne: 122 osoby z autyzmem w całej Europie w tym samym przedziale wiekowym. Na początku obu badań uczestnicy zostali losowo przydzieleni do grup, które przyjmowały rosnące dawki (do 20 mg) arbaclofenu lub placebo trzy razy dziennie przez 16 tygodni. W porównaniu z dziećmi i nastolatkami przyjmującymi placebo, osoby przyjmujące arbaclofen wykazały znaczną poprawę zdolności motorycznych, relacji z rówieśnikami oraz nietypowych i powtarzalnych zachowań, zgodnie z ocenami rodziców. Poprawiły się również ich zdolności społeczne i komunikacyjne, oceniane w oparciu o Vineland Adaptive Behaviour Scales (VABS), ale wyniki nie były istotne statystycznie. Ogólnie arbaclofen był bezpieczny i dobrze tolerowany, a najczęstsze działania niepożądane były łagodne.

Niektóre dane wskazują na brak równowagi między pobudzeniem a hamowaniem neuronów, przynajmniej w grupie osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, a także osób z zespołem łamliwego chromosomu X (FXS), jednym z najczęstszych zespołów genetycznych podobnych w obrazie do ASD. W nowych badaniach zebrano dodatkowe dane dotyczące aktywności mózgu uczestników i przetwarzania sensorycznego. Ich analiza może dostarczyć biomarkera, dzięki któremu można przewidywać, kto z większym prawdopodobieństwem zareaguje na arbaclofen. W zwierzęcych modelach FXS i ASD zauważano skuteczność agonistów GABA-B w poprawie obszaru behawioralnego, w tym regulowaniu zachowań społecznych. Arbaclofen (jako agonista GABA-B), łagodził przejawy związane z unikaniem kontaktów społecznych w FXS. Pilotażowe badanie sugerowało podobne efekty w ASD. Ocena tego efektu w kolejnej fazie badań nie pokazała żadnej różnicy w stosunku do placebo. Jednak analiza wtórna wykazała poprawę w ocenie wrażenia klinicznego dotyczącego nasilenia problemów.

Źródła:
„Trials of arbaclofen for autism yield mixed results”
Spectrum, 05 maja 2023 r.
„Swings and misses with Jeremy Veenstra-VanderWeele
Spectrum, 30 maja 2023 r.
„Arbaclofen in Children and Adolescents with Autism Spectrum Disorder: A Randomized, Controlled, Phase 2 Trial”
Neuropsychopharmacology, volume 42, 2017 r.
tutaj

piątek, 16 czerwca 2023

Nerwiakowłókniakowatość typu 1 (mutacja genu NF1) i związek z autyzmem: nowe badania dotyczące kamuflażu objawów (zmian behawioralnych) u autystycznych samic myszy

Kilka lat temu dowiedzieliśmy się z badań przeprowadzonych przez naukowców z Washington University na grupie pacjentów z USA, Belgii, Wielkiej Brytanii i Australii, że mutacje genu NF1, występujące u pacjentów cierpiących na nerwiakowłókniakowatość typu 1 mają też związek z rozwojem autyzmu u blisko połowy pacjentów z tą chorobą. Nerwiakowłókniakowatość typu 1 (NF1) jest dziedziczną, nieuleczalną chorobą z licznymi zmianami skórnymi, neurologicznymi, kostnymi itp. Koreluje również z zaburzeniami neurorozwojowymi. Ten stan jest związany ze wzrostem neuroprzekaźnictwa kwasu gamma- aminomasłowego (GABA), a w konsekwencji brakiem równowagi pobudzenia/hamowania i zachowaniami autystycznymi zarówno w modelach ludzkich, jak i zwierzęcych.

Coraz częściej zauważa się znaczenie płci biologicznej zarówno w prawidłowym dojrzewaniu mózgu, jak i w zaburzeniach neurorozwojowych. Mają one różną częstość występowania u mężczyzn i kobiet. W obecnym badaniu sprawdzano wpływ płci biologicznej na układ GABA- ergiczny i zmiany behawioralne wywołane mutacją NF1 w modelu zwierzęcym. Określano wielkość hipokampa oraz poziomy GABA i glutaminianu w tej strukturze. Przeprowadzono behawioralną ocenę lęku, pamięci, komunikacji społecznej i powtarzalnych zachowań.

Okazało się, że młode samice myszy wykazywały zwiększone poziomy GABA w hipokampie. Przejawiały one wyraźne zachowania o charakterze niepokoju, lepszą wydajność pamięci i lepsze zachowania społeczne. Młode samce myszy miały zwiększoną objętość i grubość hipokampa, przy spadku poziomów receptora GABA(A). Manifestowały większą skłonność do powtarzalnych zachowań.
Wyniki sugerują dymorficzny wpływ mutacji NF1 na neurochemię hipokampa i zachowania podobne do autyzmu. Po raz pierwszy zidentyfikowano zachowanie typu „kamuflującego” u samic modelu zwierzęcego, które maskowało ich cechy autystyczne. To zwiększa trudności diagnostyczne ASD u kobiet. Podobnie jak u ludzi, w modelu zwierzęcym kobiety wykazują wyższy poziom lęku, ale lepsze funkcje wykonawcze i zachowania społeczne, wraz z brakiem równowagi stosunku hamowania do pobudzenia. Mężczyźni przejawiają więcej zaburzeń eksternalizacyjnych, takich jak nadpobudliwość i powtarzalne zachowania plus deficyty pamięci.

Źródła:
„Neurobehavioral sex-related differences in Nf1+/− mice: female show a “camouflaging”-type behavior”
Biology of Sex Differences, 14, 24 (2023)
„Disease Burden and Symptom Structure of Autism in Neurofibromatosis Type 1”
JAMA Psychiatry, 19 października 2016 r.

wtorek, 30 maja 2023

Nieprawidłowości strukturalne móżdżku u pacjentów z ASD

W badaniu prowadzonym przez naukowców z Chin wykorzystano obrazowanie za pomocą rezonansu magnetycznego do sprawdzenia zmian w płacikach móżdżku u pacjentów z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Dokonano też dalszej analizy: korelacji pomiędzy zarejestrowanymi zmianami strukturalnymi móżdżku a objawami klinicznymi autyzmu.
 
Grupa badana składała się z 75 pacjentów z ASD (64 mężczyzn i 11 kobiet, w wieku 7-18 lat), grupa kontrolna: 97 osób neurotypowych (72 mężczyzn i 25 kobiet, w wieku 6-18 lat).  Wykorzystano technikę segmentacji zrazików móżdżku, każda jego półkula została podzielona na 12 zrazików. Rejestrowano znormalizowaną grubość kory każdego płatka i oceniano różnice w pomiarach między grupami. Przeprowadzono również analizę korelacji między znormalizowaną grubością kory mózgowej a wynikiem ADI-R (Autism Diagnostic Interview – Revised, czyli Wywiad do Diagnozy Autyzmu – wersja zrewidowana).
 
Wyniki analizy pokazały, że znormalizowana grubość kory w grupie z autyzmem różniła się istotnie od grubości w grupie neurotypowej – była mniejsza.  Osoby zaburzeniami ze spektrum autyzmu i mniejszą grubością kory korelowały dodatnio z nieprawidłowościami w rozwoju widocznymi w 36 miesiącu życia lub wcześniej.  Wyniki te sugerują nieprawidłowy rozwój struktur zrazików móżdżku u pacjentów z ASD. Taka nieprawidłowość może znacząco wpływać na patogenezę autyzmu. Doniesienia z obecnego badania mogą mieć znaczenie kliniczne w diagnostyce zaburzeń ze spektrum autyzmu.
 
Źródło:
„Cerebellar Structural Abnormality in Autism Spectrum Disorder: A Magnetic Resonance Imaging Study”
Psychiatry Investigation, volume 20 (4), 20 kwietnia 2023 r.

środa, 17 maja 2023

Wyjątkowe umiejętności u uczniów z autyzmem: występowanie, błędne przekonania oraz zgodność relacji rodziców i nauczycieli

Autyzm z reguły jest opisywany w kategoriach deficytów, wiele osób z ASD przejawia jednak różnego rodzaju wyjątkowe, czasami określane jako wysepkowe zdolności. W nowym badaniu, przeprowadzonym w Australii porównywano wyjątkowe umiejętności zgłaszane przez rodziców i nauczycieli u uczniów z autyzmem, a także skorelowano relacje obu grup. Ponadto zweryfikowano powiązania między tymi zdolnościami a stopniem głębokości autyzmu i niepełnosprawnością intelektualną.
 
Rodzice i nauczyciele 76 dzieci wypełnili kwestionariusze online. Następnie psycholog kliniczny przeprowadził wywiady z 35 rodzicami i nauczycielami, którzy zidentyfikowali swoje dziecko jako posiadające jedną lub więcej wyjątkowych umiejętności.
Przedział wiekowy badanych to 6-17 lat, w grupie było 67 chłopców i 9 dziewczynek. 72 miało diagnozę zaburzenia ze spektrum autyzmu, 1 zespół Aspergera i 3 PDD-NOS (całościowe zaburzenie rozwoju niezdiagnozowane inaczej).
 
Każdemu z uczestniczących (rodziców i nauczycieli) podano kolejno następujące definicje wyjątkowych zdolności:
1) umiejętności sawanta – niezwykle wysoka zdolność w bardzo specyficznej umiejętności, na poziomie znacznie wykraczającym poza to, co powszechnie obserwuje się u jakiejkolwiek osoby w każdym wieku,
2) silne umiejętności: niezwykle wysoka zdolność na poziomie, który nie jest niezwykły ani rzadki, ale znacznie przewyższa ogólne możliwości dziecka lub poziom jego rozwoju,
3) uzdolnienia – wysoki poziom ogólnych umiejętności, który nie jest rzadki ani niezwykły, jednak jest wyższy, niż u większości dzieci w ich wieku.
 
Wyniki: 53% rodziców i 21% nauczycieli podało, że ich dziecko ma co najmniej jedną wyjątkową umiejętność. Ocena psychologa klinicznego wykazała, że 29% uczniów z grupy badanej rzeczywiście posiada co najmniej jedną taką umiejętność. Nie stwierdzono statystycznie istotnych zależności między wyjątkowymi zdolnościami, nasileniem autyzmu i niepełnosprawnością intelektualną. Chociaż zidentyfikowano różne umiejętności, niezależnie od funkcjonowania intelektualnego dzieci lub nasilenia autyzmu, to jak widać, rodzice i nauczyciele znacznie różnili się w ich ocenie.
 
Podobnie jak w przypadku poprzednich badań, istniały znaczne rozbieżności między postrzeganiem wyjątkowych umiejętności przez rodziców i nauczycieli. Możliwych jest wiele wyjaśnień. Jednak różnicę w perspektywie spostrzegania można wytłumaczyć odmiennymi oczekiwaniami rodziców i nauczycieli. Mogą one być poniżej, na adekwatnym poziomie lub powyżej rzeczywistych możliwości każdego dziecka. Psycholodzy prawdopodobnie różnią się w ocenie zarówno od rodziców, jak i nauczycieli z uwagi na brak osobistej znajomości badanych uczniów. Mogą posiadać natomiast szerszą wiedzę i doświadczenie związane z wyjątkowymi umiejętnościami występującymi u dzieci z autyzmem oraz bardziej przestrzegać ustalonych norm i procedur i oceniania.
 
Ważne jest opracowanie uzgodnionych definicji dla rodzajów tzw. wyjątkowych zdolności. Obecnie istnieją różne konceptualizacje mocnych stron i umiejętności, które nie dostarczają wystarczająco solidnych, ilościowych wzorców określających poziom wymagany do spełnienia kryteriów szczególnych umiejętności.
 
Źródło:
„The identification of exceptional skills in school-age autistic children: Prevalence, misconceptions and the alignment of informant perspectives”
Journal of Applied Research in Intellectual Disabilities, volume 36, issue 3, maj 2023

niedziela, 10 kwietnia 2022

Przerost ciała migdałowatego u niemowląt które otrzymają diagnozę autyzmu

Wcześniejsze badania wykazały, że ciało migdałowate jest powiększone u dzieci z ASD. Kiedy to się zaczyna, jaki ma związek z późniejszymi objawami autyzmu i czy jest specyficzne dla tego rodzaju zaburzeń neurorozwojowych – nie wiemy.

Ciało migdałowate to struktura ważna dla przetwarzania informacji związanych z kontaktami społecznymi (rozpoznawanie emocji, a także zagrożenia w otoczeniu).

W obecnym badaniu przy pomocy rezonansu magnetycnego (MRI) skanowano w wieku 6, 12 i 24 mies.: 29 niemowląt z zespołem łamliwego chromosomu X, 58 z wysokim prawdopodobieństwem ASD (posiadały starsze rodzeństwo z takim rozpoznaniem), u których później zdiagnozowano autyzm, 212 z wysokim prawdopodobieństwem i bez późniejszej diagnozy ASD oraz 109 niemowląt z grupy kontrolnej.

Dzieci, u których rozwinęło się ASD, miały typową objętość ciała migdałowatego w 6 miesiącu, ale wykazywały znacznie szybszy wzrost ciała migdałowatego między 6 a 24 miesiącem. Po 12 miesiącach ta grupa miała znacznie większą objętość ciała migdałowatego w porównaniu z wszystkimi innymi grupami. Tempo wzrostu tej struktury między 6 a 12 miesiącem było istotnie związane z większymi deficytami społecznymi w 24 miesiącu, kiedy zdiagnozowano u nich ASD. Niemowlęta z zespołem łamliwego chromosomu X miały trwałą i znacznie powiększoną objętość jądra ogoniastego we wszystkich grupach wiekowych między 6 a 24 miesiącem, w porównaniu z wszystkimi innymi grupami.

Doniesienia te ilustrują szereg specyficznych zmian we wczesnym rozwoju mózgu dzieci z autyzmem, wraz z dynamicznymi zmianami w zachowaniu. Prowadzi to do pojawienia się pełnego ASD, obserwowanego w postacu objawów w 2 i 3 roku życia.

Wcześniejsze badania wykazały, że chociaż deficyty społeczne, które są cechą charakterystyczną dla autyzmu, nie występują w wieku sześciu miesięcy, to niemowlęta, u których rozwinie się później ASD, mają problemy z tym, jak zwracają uwagę na bodźce wzrokowe.

Autorzy stawiają hipotezę, że te wczesne trudności z przetwarzaniem informacji wzrokowych mogą powodować zwiększony nacisk na ciało migdałowate, prowadząc do jego przerostu. Im szybciej ciało migdałowate rosło w okresie niemowlęcym, tym więcej trudności społecznych wykazywało dziecko, gdy rok później zdiagnozowano u niego autyzm.

Źródło:
Subcortical Brain Development in Autism and Fragile X Syndrome: Evidence for Dynamic, Age- and Disorder-Specific Trajectories in Infancy”
American Journal of Psychiatry, 25.03.2022
tutaj

poniedziałek, 27 listopada 2017

Kwas foliowy w ciąży a narażenie na pestycydy i autyzm

Badanie prowadzone w kalifornijskiej populacji sugeruje, że kwas foliowy (FA) może chronić przed toksycznością niektórych chemikaliów środowiskowych, która wpływa na wczesny rozwój dziecka. Niektóre wcześniejsze badania epidemiologiczne wskazywały na mniejsze prawdopodobieństwo ASD u dzieci, których matki przyjmowały suplementy zawierające kwas foliowy. Jedna z prac pokazała, że prawdopodobnie tylko genetycznie wrażliwe matki i dzieci (konkretny defekt metaboliczny) doświadczały zmniejszonego ryzyka autyzmu związanego z przyjmowaniem FA przez matkę. Pestycydy są z założenia neurotoksyczne i odnotowano szereg powiązań pomiędzy objawami ASD a ekspozycją na pestycydy organochlorowe, fosforoorganiczne i pyretroidowe podczas ciąży. Pisałem już o tym wielokrotnie.
W obecnie badanej grupie okazało się, że związek pomiędzy narażeniem na pestycydy w gospodarstwach domowych oraz rolnictwie i autyzmem u dziecka jest mniejszy wśród kobiet z wyższym spożyciem kwasu foliowego w okresie poczęcia, w porównaniu do kobiet z mniejszym poziomem suplementacji. Wysokie spożycie FA w pierwszym miesiącu ciąży i brak znanego narażenia na pestycydy stanowiło grupę odniesienia dla wszystkich analiz.
Można tu spekulować, że potencjalne mechanizmy ochronne są związane z rolą kwasu foliowego w naprawie DNA lub też jego wpływem na metylację DNA. Zanieczyszczenia środowiskowe, takie jak pestycydy, mogą powodować uszkodzenie DNA, jak również wywoływać nasiloną odpowiedź immunologiczną i stan zapalny, co indukuje proliferację komórkową. Stres oksydacyjny jest innym, potencjalnym mechanizmem, który może być prowokowany przez różne grupy pestycydów, a jego poziom zmniejszany przez kwas foliowy poprzez kilka ścieżek metabolicznych.
Wyniki tego badania sugerują, że suplementacja FA podjęta podczas pierwszego miesiąca ciąży mogłaby potencjalnie zmniejszyć, ale niekoniecznie wyeliminować ryzyko autyzmu, związane z ekspozycją matki na pestycydy przed i podczas ciąży.

Źródło:
„Combined Prenatal Pesticide Exposure and Folic Acid Intake in Relation to Autism Spectrum Disorder”
Environmental Health Perspectives, vol. 125 (9), wrzesień 2017 r.