Dr
Stephanie Seneff (Massachusetts Institute of Technology w Cambridge)
prowadzi badania, z których wyciąga wnioski nie zawsze będące w
zgodzie z tzw. medycyną konwencjonalną. Jest znana np. z
twierdzenia, że statyny (służące obniżaniu poziomu cholesterolu
w cholesterolemii) są szkodliwe dla organizmu a ich skuteczność
jest wątpliwa. Poza tym nieco inaczej tłumaczy rolę cholesterolu i
mechanizmy obniżania jego poziomu. To tak na marginesie.
Jeśli
chodzi o autyzm, proponuje ona hipotezę, że niedobór siarczanów,
zarówno u matki, jak i u dziecka, powodowany głównie przez
nadmierną ekspozycję na toksyny środowiskowe i niedostateczną
ekspozycję skóry na światło słoneczne, prowadzi do hipometylacji
w mózgu płodu i katastrofalnych tego skutków. Prawidłowy poziom
siarki jest ściśle związany z poziomem witaminy D, szczególnie
D3.
W
innej pracy dr Seneff stawia hipotezę, że stan przedrzucawkowy i
występujący później autyzm u dziecka można powiązać ze
znacznym niedoborem siarczanu cholesterolu, który powstaje w skórze
podczas ekspozycji na słońce.
Ponadto
dołącza do grona naukowców dostarczających dowodów na związek
pomiędzy autyzmem i aluminium (jako adjuwant) w szczepionkach.
Sugeruje, że dzieci z diagnozą autyzmu są szczególnie narażone
na działanie toksycznych metali, takich jak aluminium i rtęć, z
powodu niewystarczającego stężenia siarczanów i glutationu w ich
organizmach.
Twierdzi,
że autyzm można określić jako stan przewlekłej encefalopatii,
związanej z nadmiernym narażeniem na działanie tlenku azotu,
amoniaku i glutaminianu w centralnym układzie nerwowym, co prowadzi
do patologii hipokampa i wynikających z tego zaburzeń poznawczych.
Jednocześnie sugeruje, że stany zapalne mózgu powstają w związku
z niedoborami siarczanów, ale gorączkę i drgawki z nimi związane
można tłumaczyć wspieraniem przez organizm procesu odtwarzania
odpowiedniego poziomu siarczanów. Prowadzi
on do częściowego odnowienia dostaw siarczanów i zwiększenia
przeżywalności neuronów.
Dr
Seneff podsumowuje, że zmiana diety i stylu życia, uwzględniająca
spożycie siarki, korzystanie z żywności ekologicznej, odpowiednia
ekspozycja na słońce i unikanie toksyn takich jak aluminium, rtęć
i ołów, mogą przyczynić się do złagodzenia objawów autyzmu.
O
wielu procesach wymienianych wyżej pisałem wcześniej, przy okazji
innych badań, np. o promieniowaniu UVB i syntezie witaminy D,
aluminium jako adjuwancie, roli glutationu, stanach zapalnych mózgu
itp. Wpisy te można odnaleźć klikając odpowiednie etykiety pod
tym postem.
Źródła:
Entropy, 2013 r, vol. 15 (1)
tutaj
Entropy, 2012 r, vol. 14 (11)
tutaj
Entropy, 2012 r, vol. 14 (11)
tutaj
Entropy, 2012 r, vol. 14 (10)
tutaj