W
obecności zwierząt dzieci z ASD przejawiały więcej zachowań
społecznych, takich jak mowa, patrzenie na twarz, kontakt fizyczny z
innymi. Były też bardziej otwarte na sygnały społeczne ze strony
rówieśników bardziej w obecności zwierząt niż wtedy, kiedy
tylko bawiły się zabawkami.
Wzrosła
również ilość pozytywnych zachowań: uśmiechanie się i głośny
śmiech, zmniejszyła się liczba zachowań takich jak marszczenie
brwi, jęczenie i płacz.
Według
autorów takie społeczne „funkcje” zwierząt mogą pomóc
dzieciom z autyzmem nawiązywać relacje z dorosłymi i wspomagać
również interakcje z terapeutami oraz nauczycielami.
Źródła:
ScienceDaily,
27 lutego 2013 r.
PLoS
ONE,
2013, vol. 8 (2)